• prew_img5
  • prew_img7
  • prew_img1
  • prew_img2
  • prew_img3
  • prew_img4
  • prew_img6
1 2 3 4 5 6 7
Maurycy Polaski


Dzień dobry! To ja. I moje osobiste miejsce w nieogarnionych odmętach netu. Dziękuję za wizytę. A może Pani/Pan/Ty - skorzystacie ze mnie? W artystycznej potrzebie? Zachęcam. To naprawdę dosyć dobry pomysł. Bardzo dobry. Rewelacja!


Kabaret

Od 1994 roku działa Kabaret pod Wyrwigroszem. Brałem udział przy jego narodzinach, okresie dorastania i pełnej dojrzałości. Nieustannie dokładałem wszelkich starań, żeby w przyszłości wyrósł na dorosły i porządny kabaret. Wyrósł. Napisałem całą masę piosenek, które sprawdziły się zarówno na estradzie, jak i w programach TV. Były też piosenki nieudane, ale o nich opowiadać nie zamierzam wcale. Występujemy w różnych miejscach, przy różnych okazjach, z rożnym repertuarem, za to zawsze przy życzliwym wsparciu widowni. Kabaret obecnie tworzą: Andrzej Kozłowski, Beata Rybarska, Łukasz Rybarski i Maurycy Polaski. Miło nam będzie spotkać się z Państwem, pod warunkiem, że będziemy o tym wcześniej wiedzieć. W celu zamówienia imprezy, najprościej skontaktować się bezpośrednio z naszym biurem, którego namiary znajdziecie na internetowej stronie www.kabaret.pl

Estrada

Dawno, dawno temu były ”Spotkania z Balladą”. Brałem w nich udział, pisałem teksty piosenek. Potem było sporo różnej maści programów estradowych i telewizyjnych. Był i jest Teatr STU, gdzie mogę sobie od czasu do czasu wystąpić. Ale odkryłem pewną niszę, która do pewnego czasu nie była przeze mnie zagospodarowana: widownia i ja. Sam na sam. Długi czas wahałem się, czy jestem gotów na takie połączenie? Okazało się, że i owszem. W efekcie dojścia do właściwych wniosków, skompletowałam materiał do podwieczorku kabaretowo-lirycznego. „Obudź” to tytuł zaczerpnięty z nazwy mojej autorskiej płyty. Na estradzie - liryczne piosenki przeplatają się z satyrycznymi opowieściami dotyczącymi konfliktu płci. Kobieta i mężczyzna to pole minowe, na którym nowicjusze są bez szans! Dlatego warto posłuchać człowieka doświadczonego... Bardzo chętnie spotkam się z Państwem. Liczę na to, że w trakcie programu połączy nas jednakowa wrażliwość. I kilka zanuconych wspólnie refrenów...

Dla dzieci

Nie uwierzycie: byłem krasnoludkiem. Przez 20 lat. Krasnoludkiem Modraczkiem. W „Kabarecie Krasnoludków”. Współtworzyłem scenariusze wszystkich siedmiu widowisk i napisałem wszystkie piosenki. Tekst piosenki prolog-owej do polskiej wersji „Ulicy Sezamkowej” - to ja. Przeboje nastoletnich wówczas (jakieś 20 lat temu) Ali Bachledy i Sławka Zapały - to ja. Piszę o tym wszystkim nie tylko z potrzeby pochwalenia się, ale również z chęci pochwalenia się. Od lat tworzę dla dzieci. Widzę w dzieciach swoich partnerów, traktuję je poważnie i dlatego uważam, że zasługują na dobre wiersze, dobre bajki, dobre piosenki. Więc, chcąc nie chcąc, muszę takie pisać! Na razie na rynku są trzy pozycje:

  • „Wierszyki na giętkie języki”
  • „Żabki i żabki czyli słowne pułapki”
  • „Corrida językowa czyli 10 byków głównych”

Niebawem kolejne wydawnictwa... Te wiersze mają pewne zalety. Poza tym, że są dosyć śmieszne - posiadają delikatną warstwę dydaktyczną. Mam „fioła” na punkcie poprawnego mówienia po polsku i tą swoją nieuleczalną fobią próbuję zarazić swoich młodych czytelników. Niedawno doszło do tego, że postanowiłem piękne mówienie krzewić osobiście. Stąd też spotkania z dziećmi, na które jeżdżę z ogromną przyjemnością. Chętnie zajrzę w tym celu, jeżeli tylko zechcecie mnie zaprosić.

Rock’n’roll

Od 1997 roku istnieje „ Kurtyna Siemiradzkiego”. Rockowy zespół, grający covery. Energii w trakcie koncertów tyle, że można by w listopadowy wieczór oświetlić Staniątki. Upraszczając temat - pojawiamy się bezszelestnie, przebieramy się za muzyków i gramy! Po czym znikamy, pobieramy stosowne honorarium i przeznaczamy je na alkohol. Albo na kobiety. Chociaż na kobiety z reguły nam nie wystarcza... To już lepiej na alkohol. Pikanterii przedsięwzięciu dodaje fakt, że mało który z nas potrafi grać na instrumencie. Ale od czego warsztat aktorski?! Bo, zapomniałem przebąknąć na wstępie - zespół tworzą wytrawni krakowscy aktorzy:

  • Jacek Wojciechowski (śpiew, gitara, Teatr Ludowy)
  • Grzegorz Łukawski (gitara basowa, śpiew, Teatr Słowackiego)
  • Max Szelęgiewicz (gitary, nie aktor - umie!)
  • Piotr Pilitowski (perkusja, Teatr Ludowy)
  • Maurycy Polaski (klawisz, śpiew)
Zapraszajcie nas, póki żyjemy!

Na zamówienie

Zdarza się, że mamy ochotę coś wyznać. Albo puścić wiązankę. Albo złożyć życzenia. Albo wystosować laudację. Można to zrobić prozą. Jednak czasem przychodzi do głowy, że oryginalniejszy byłby wiersz. A nie zawsze przecież mamy czas, żeby zamienić się w Norwida, Fredrę czy Konopnicką... I wtedy pojawiam się ja! Cały na biało. I służę uprzejmie wierszowanym tekstem na zamówienie. Będzie szybko i na temat. Gdyby Państwo nie mieli zaufania do jakości utworów, odsyłam do opinii trojga moich serdecznych znajomych, którym te przysługę już kiedyś wyświadczyłem. A na dodatek jeszcze sowicie wynagrodziłem, ażeby ich opinia była doskonała. I miarodajna.

MAURYCY POLASKI zaprasza na podwieczorek liryczno-kabaretowy pt.: *JESZCZE TAK NIE BYŁO*